|
www.chataczarownic.fora.pl życie po życiu, ezoteryka
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:09, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
mijk napisał: | Jeśli mogę coś wtrącić, to chciałabym napisać, że żartując w ten sposób nie odnosiłam się ani trochę do tego co Tolle powiedział w tym wywiadzie. Po prostu chodziło mi o to, że czasem ceniony filozof, mędrzec jest raczej bezradny w obliczu zwykłych problemów codziennego życia, bo tak bardzo jest pogrążony w swoich przemyśleniach, jak ten anegdotyczny naukowiec, który zostawiony z prostym problemem kulinarnym gotuje zegarek trzymając w ręku jajko.
I myślę Sówko, że Mirek dobrze mnie zrozumiał. |
mój mąż zaczytuje się w klasykach filozofii, a jego ulubieńcem jest Kołakowski mógłby tak godzinami... a dziecko wczoraj obiad dostało od taty dopiero po mojej stanowczej interwencji, o godz. 18stej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pinda
wyciszony
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 2049
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:35, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
mój mąż czyta forum królicze natomiast jego ulubienicą jest nasza Tasia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinda
wyciszony
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 2049
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:37, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
natomiast gdyby zamiast pracować zaczytywał sie w klasykach to by niewątpliwie dostał kopas w dupas
|
|
Powrót do góry |
|
|
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 11:47, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
[/quote]
mój mąż zaczytuje się w klasykach filozofii, a jego ulubieńcem jest Kołakowski mógłby tak godzinami... a dziecko wczoraj obiad dostało od taty dopiero po mojej stanowczej interwencji, o godz. 18stej [/quote]
To i tak mniejszy kaliber przewinienia w porównaniu ze znajomym, który był taki rozkoszny pod koniec jakiejś imprezy, że żegnał się ze wszystkimi i już był jedną nogą za progiem, kiedy ktoś z pewną nieśmiałością wtrącił 'a Marysia'? Wróciłby do domu bez dziecka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grey Owl
Wiedźma ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 12:55, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
mijk napisał: | Jeśli mogę coś wtrącić, to chciałabym napisać, że żartując w ten sposób nie odnosiłam się ani trochę do tego co Tolle powiedział w tym wywiadzie. Po prostu chodziło mi o to, że czasem ceniony filozof, mędrzec jest raczej bezradny w obliczu zwykłych problemów codziennego życia, bo tak bardzo jest pogrążony w swoich przemyśleniach, jak ten anegdotyczny naukowiec, który zostawiony z prostym problemem kulinarnym gotuje zegarek trzymając w ręku jajko.
I myślę Sówko, że Mirek dobrze mnie zrozumiał. |
Mam nadzieję Mijku, że nie poczułaś się napadnięta? Pisałam to spokojnie, skorzystawszy z okazji jaką dał komentarz Mirka, że Wysokie Loty obywają się bez rodzin - co nie jest regułą, gdyż często Wysokie Loty potrzebują nieustającej obsługi, by na nich pozostawać.
Bez oddanych żon, czy innych obsługujących, więcej jak połowa epokowych dzieł i odkryć by nie powstała.
Napisałeś Mirku :
"Ty mi z tą katolicką drukarnią nie wyskakuj. Zauważyłem, że bardzo sprawia Ci przyjemność mnie szufladkować. Nie masz najmniejszych szans mnie zdenerwować Razz"
No i jednak się zdenerwowałeś, choć przyczyny nie było.
Tyle razy tłumaczysz nam o naszych wdrukowywanych różnych - a zaszufladkowanych przez Ciebie (bez przyjemności ?) - uzależnieniach, poprzez powtarzanie przez nas pewnych czynności, a swego uzależnienia nie widzisz.
Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Pią 17:01, 30 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:04, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Przybora (albo Wasowski, nie pamiętam który jest który) jeden z dwóch bohaterów Kabaretu starszych panów był jeszcze lepszy: podczas podróży samochodowej z synem, na czerwonym świetle na skrzyżowaniu, poprosił syna o wytarcie szyby przedniej , jako że wycieraczki się popsuły. Syn wysiadł, przetarł, no i tata pojechał, do wieczora się nie zorientował że porzucił syna!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 15:37, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
No to roqdzinka takiego medrca, czy artysty ma sie fajnie. Na kazdym kroku daja swojej rodzinie przyklady swojej milosci
Do obslugi, to raczej sluzacych potrzeba, a nie rodziny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:43, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
No to Przybora jest na pierwszym miejscu zdecydowanie.
Sówko, napadnięta? Toż jesteś chodzącą dyplomacją. Po prostu pomyślałam, że nie zostałam zrozumiana.
Widzisz Ala, nieporozumienia są na porządku dziennym. A Ty się bijesz ciągle w tę pierś cherlawą, jeszcze se kiedy co zrobisz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinda
wyciszony
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 2049
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:59, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Mirek napisał: | No to roqdzinka takiego medrca, czy artysty ma sie fajnie. Na kazdym kroku daja swojej rodzinie przyklady swojej milosci
Do obslugi, to raczej sluzacych potrzeba, a nie rodziny. |
nie przesadzajmy z tymi mędrcami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grey Owl
Wiedźma ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 17:08, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Mirek napisał: | Do obslugi, to raczej sluzacych potrzeba, a nie rodziny. |
Zacznę zbierać Twoje strzeliste bon mot'y ! Są jednorazowe !
|
|
Powrót do góry |
|
|
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:39, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
mijk napisał: | . A Ty się bijesz ciągle w tę pierś cherlawą, jeszcze se kiedy co zrobisz. |
hahahah! mijk, lubię cię!
|
|
Powrót do góry |
|
|
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:45, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ja Ciebie też. Ale uważajmy, bo nas zaraz Pinda za tę słodycz naprostuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:08, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
mijk napisał: | Ja Ciebie też. Ale uważajmy, bo nas zaraz Pinda za tę słodycz naprostuje. |
tak jak mój małżonek, dopieprzył zupę cukiniową dla dziecka tak, że i ja nie byłam w stanie jej zjeść
|
|
Powrót do góry |
|
|
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:15, 30 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
No co? Chciał pominąć kilka etapów i od razu zrobić z dziecka konesera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 10:10, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
http://youtu.be/ftnsphLNNtI
Eckhart Tolle - Czy istnieje w nas coś, co jest wieczne? [ Kim/czym jesteśmy ] [PL]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 23:48, 10 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Eckhart Tolle PL - Uśmiech na mojej twarzy
http://youtu.be/KJfM2I17MJg
Zabawne, ale i tak mnie się zdarzyło, kiedy byłam z moją koleżanką na wczasach nad morzem. Bardzo się cieszyłam z tego wyjazdu, ostatnio byłam 20 lat temu, tak bardzo się cieszyłam tym faktem, tym byciem w Sianożętach, że uśmiech nie schodził mi z twarzy, w końcu Ula nie wytrzymała i powiedziała - czy ty się ze mnie śmiejesz?, w pierwszej chwili zdębiałam, po czym tak mnie jej powaga rozśmieszyła że jeszcze bardziej zaczęłam się śmiać, ale zorientowałam się po Uli minie że ona myśli poważnie że się z niej śmieję, więc przestałam i zaczęłam się tłumaczyć, nie uwierzyła mi. Zepsuło mi to cały pobyt nad morzem, musiałam się pilnować by nie daj boże nie okazać trochę radości. Kiedy byłyśmy na plaży, ja zaczęłam kopać dół w piasku, znowu Ula spojrzała na mnie jak na wariatkę i pyta co ty robisz ? no to jej mówię , a...chcę się dokopać, na drugą stronę ziemi i uśmiechnęłam się znowu najpiękniej jak umiałam, i powiedziałam kopię dół by zakopać swój uśmiech, o zobacz Ula, już nie ma .mojego uśmiechu..zasypałam dołek wygładziłam ręką i napisałam ..tu zakopałam swój uśmiech, i na pamiątkę tego zdarzenia zrobiłam zdjęcie, niestety zdjęcie się nie zachowało. Rok czasu miałam problem by się uśmiechać ...by czasem nie urazić swoim uśmiechem innych, tak mi się wydawało, bo przyklejony wafel do twarzy nienormalnie przecież wygląda.
Po roku wróciłam nad morze, wykopałam dołek, by odkopać uśmiech. )Zasypałam znowu dołek, wygładziłam piasek i napisałam odkopałam mój uśmiech Muszę pojechać znowu nad morze
Alicja
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 23:56, 10 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:03, 11 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
a to smutasy niewdzięczne, no ... w głowie mi się nie mieści, żeby uśmiech przeszkadzał
UŚMIECH mnie drażni tylko wtedy, kiedy akwizytor ubierze go na twarz (i widać że włożył o dwa numery za duży) i bardzo chce mi wcisnąć towar.
Z drugiej strony jednak rozumiem, że bardzo chce tym uśmiechem zarobić na chleb.
Alu nie zakopuj więcej swojego uśmiechu, jak komuś on przeszkadza to niech nie patrzy! Przecież to powinien być jego problem, nie twój!
Ostatnio zmieniony przez NianiaOgg dnia Śro 8:04, 11 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:21, 18 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Zacznij działać!
"Czasem lepiej jest zrobić byle co niż nic, zwłaszcza gdy od dawna tkwisz w jakimś nieszczęśliwym układzie. Nawet jeśli popełnisz błąd, czegoś przynajmniej się nauczysz, czyli w sumie nie będzie to taka znowu pomyłka. Gdy natomiast dalej będziesz tkwił w tej samej sytuacji, nie nauczysz się niczego.
Czy to lęk powstrzymuje cię od działania? Przyznaj się więc przed samym sobą do lęku, obserwuj go, poświęć mu uwagę, bądź mu w pełni przytomnym towarzyszem. W ten sposób przerwiesz łączność między lękiem a swoim myśleniem. Nie pozwól, żeby lęk zawładnął twoim umysłem."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:55, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
"Cierpienie potrzebne jest do tego momentu, dopóki nie zrozumiesz, że nie jest ono potrzebne. Nieszczęśliwym czynią cię twoje myśli, twoje interpretacje, historie, które opowiadasz sobie i innym – to właśnie czyni cię nieszczęśliwym". Ekhart Tolle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinda
wyciszony
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 2049
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:03, 20 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
ten Tolle też mogłby już na emeryture pójść
zaczyna sie powtarzać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|