Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:46, 25 Lis 2013 Temat postu: Wrzody żołądka |
|
|
Hilfe! Czy ktoś zna babcine sposoby na wrzody żołądka? Moje właśnie do mnie przemówiły, w tandemie z mają trzustką.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ellmaris
czarownica
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 23:18, 25 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Siemię lnianew olej lniany...pomaga bardzo... A na czczo podobno woda z sokiem z połowy cytryny...no i dieta...dieta...najlepiej udać się do speczjalisty, mój Tatko zaczął od wrzodów a skończył...wiadomo...Mijku idź do lekarza na gastroskopię, wylecz to paskuctwo..i zdrowiej nam tu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota-Anna
czarownica
Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: Wto 1:04, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
babciny niezawody sposöb to ...sok z kartofli czy tez ziemniaköw-jak kto woli przepuszczasz sokowiröwkom kilka ziemniaköw i szklanka soku na dzien dobry na czczo,sok z bialej kapusty tez dobry,ale kartofelki czynia cuda
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:39, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
mijku podobnież znacząca większość wrzodów żołądka się tworzy przez helikobakter pylori! zrób sobie test na obecność tej bakterii, takie testy są dostępne w aptekach. Jeśli masz te bakterie to musisz się ich pozbyć, idź do lekarza ale najpierw zrób test
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grey Owl
Wiedźma ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 8:53, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie sok z ziemniaków zniechęca także te bakterie do osiedlania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 8:55, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Grey Owl napisał: | Właśnie sok z ziemniaków zniechęca także te bakterie do osiedlania  | a co, nie gustują? wcale im się nie dziwię, też bym się czuła zniechęcona
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:30, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Jak odstawię lek co mi lekarka przepisała, spróbuję soku z ziemniaków. Helicobactera miałam dwa lata temu. Został przeleczony antybiotykami, ale to takie dziadostwo co lubi nawracać. Albo nawróciło, albo się załatwiłam zbyt długimi przerwami między posiłkami, bo w pracy nie bardzo mam jak zjeść, ale będę musiała znaleźć czas. A gastroskopii drugi raz wolałabym uniknąć. Już wolę od razu wziąć serię antybiotyków.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:49, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
mijk napisał: | Dzięki. Jak odstawię lek co mi lekarka przepisała, spróbuję soku z ziemniaków. Helicobactera miałam dwa lata temu. Został przeleczony antybiotykami, ale to takie dziadostwo co lubi nawracać. Albo nawróciło, albo się załatwiłam zbyt długimi przerwami między posiłkami, bo w pracy nie bardzo mam jak zjeść, ale będę musiała znaleźć czas. A gastroskopii drugi raz wolałabym uniknąć. Już wolę od razu wziąć serię antybiotyków. |
aaa to ty już zaprawiona w boju, weteranka można powiedzieć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:51, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Można tak powiedzieć. Szukam sposobów prababci, bo antybiotyki na to dziadostwo są takie paskudne, że do końca nie wiadomo czy wykończą bakterię czy najpierw pacjenta, ale jeśli nie będzie innej rady, to trudno.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
elina
czarownica
Dołączył: 22 Mar 2013
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:31, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Myślę,że pomocny byłby też krwawnik ,nagietek i babka lancetowata...
a co z terapią sodą oczyszczoną...?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:56, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nic mi na ten temat nie wiadomo. Jeśli wiesz Elinko gdzie znaleźć informacje na ten temat, to napisz proszę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota-Anna
czarownica
Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: Wto 19:49, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:22, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki Dorcia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pinda
wyciszony
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 2049
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:37, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
moja pani z polskiego z czasów liceum czesto nam opowiadała jak wyleczyła męża z wrzodów zołądka nosząc mu do szpitala w termosie siemie lniane o konsystencji galaretki...zapamietałam do dziś bo opowiadała o tym z wielkim przejęciem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:37, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
W sumie to chyba jedna z mniej drastycznych metod. Niesmacznych znaczy się. Pojutrze kupię.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota-Anna
czarownica
Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: Wto 22:55, 26 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
siemie lniane rozgotowane do kislowatej konsystencji dziala oslonowo na zoladek,wiec pani od polskiego miala racje,ja jakos nie moglam bo mi sie za przeproszeniem z glutami kojazylo,wiec wolalam sok z ziemniaköw i sok z kapusty
sody nie pröbowalam,ale möj wujek zawsze pamietam pil "orezadke" z sody i octu nie wiedzac pewnie ze ocet zaböjczy dla wrzodöw
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:37, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Niestety zabójczy również dla trzustki.
Już mi ciut lepiej. Nie mogę chodzić głodna, bo mi soki trawienne wyżerają co nie trzeba. Muszę zawsze mieć jakąś kanapkę pod ręką.
Ostatnio zmieniony przez mijk dnia Śro 15:39, 27 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota-Anna
czarownica
Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: Śro 16:20, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Mi w ostrych stanach pomagalopicie zwyklego 3,5%mleka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:58, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
To Ty też Dorciu żołądkowiec? Że też nigdy nie może być tak zupełnie dobrze. Zawsze się coś pieprzy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pinda
wyciszony
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 2049
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:57, 27 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
spróbuj tym siemieniem sie pomęczyć
zobaczysz że pomoze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|