|
www.chataczarownic.fora.pl życie po życiu, ezoteryka
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga_w_Chmurach
czarownica
Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 3153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z okolic chmurek
|
Wysłany: Pią 21:58, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
zobaczymy, nie wykluczam.
Wiele nawyków zmieniłam na stałe, pszenica jest paskudna, choć z pewnością niewielkie ilości, aż tak nie szkodzą.
Pożwyiom, obaczym, a jeśli od tego ma zależeć jakośc mojego życia, zwykła sprawność ruchowa, brak nieustannego bólu, możliwość normalnego chodzenia albo w ogóle chodzenia, to zdecydowanie mam w dupie gorące bułeczki.
Mój dziadek dożył 86 lat, żyłby dłużej, gdyby nie obciął palca na krajzedze, nie dostał tężca i za mało szczepionki, bo na nic nie chorował nigdy. Całe życie palił zwykłe papierosy, tyle zę w lufce, kawe sypaną o każdej porze dnia i nocy, spał do 11, alkoholu pił malo. Co jadł nie wiem, przypuszczam, że wszystko, ale chyba niewiele, bo szczuplutki i czy grudzień czy lipiec zawsze w czarnym golfie i nigdy się nie pocił. Te stare pokolenia rosły bez chemii i zanieczyszczeń, jedząc od małego mao zróżnicowany pokarm, malo słodyczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:05, 22 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
mój dziadek przeszedł tyfus, żółtaczkę i cukrzycę pożółtaczkową, dożył 86 lat a pożyłby dłużej, gdyby go lekarka nie wrobiła w tą cukrzycę insulinową, nie sprawdziła historii choroby i strzeliła mu zastrzyk, o mało się poleciał na tamten świat. Całe życie palił "popularne". ot i tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|