www.chataczarownic.fora.pl

Aga_w_Chmurach

A to jest moje motto własne:

My rządzimy naszymi myślami, a nie odwrotnie

Pinda

Gość

A moje jest, takie - jeśli umrę to na szlaku a nie w domu:)

Grey Owl

Aga_w_Chmurach

mi pozostaje tylko pierwsza opcja:)

mijk

NianiaOgg

Pinda

Grey Owl

Bombami kalorycznymi chwalisz się m.in. Ty Wink

Jak przestanę palić i tak coś znajdziesz, żeby się czepić Twisted Evil

Pinda

Gość

Gość

Terry Pratchett

- Trzeba teraz uwierzyć w pewną opowieść - zaczęła. - Kiedyś byliśmy plamkami w oceanie, potem rybami, następnie jaszczurami i małymi ssakami, a wreszcie małpami. I mnóstwo nas było pomiędzy. Ta ręka była niegdyś płetwą, była także szponem! W moich ludzkich ustach mam ostre kły wilka i siekacze królika, i żujące zęby krowy! Nasza krew jest słona jak morze, z którego wyszliśmy! Kiedy ogarnia nas lęk, nasza skóra zachowuje się, jakby rosło na niej futro, które powinno się zjeżyć. Jesteśmy historią. Wszystko, czymkolwiek stawaliśmy się w naszej drodze, wciąż w nas jest. Czy chcecie usłyszeć dalszy ciąg tej historii?

Opowiedz nam, poprosił współżycz.

- Jestem ulepiona ze wspomnień moich rodziców, dziadków i przodków. Od nich pochodzi to, jak wyglądam, jaki kolor mają moje włosy. Jestem też po trosze każdą z osób, które spotkałam w swoim życiu i która zmieniła to, jak myślę. Więc co właściwie znaczy "ja"?

- Kawałek, który właśnie opowiedział nam tę historię - odparł współżycz. - To jesteś prawdziwa ty.

- No... tak. Ale ty też musiałeś to robić. Mówisz o sobie "my" - kto to mówi? Kto powiedział, że ty nie jesteś tobą? Niczym się od nas nie różnisz. Tyle że my jesteśmy dużo, ale to dużo lepsi w zapominaniu. No i wiemy, kiedy nie słuchać małpy, która w nas siedzi.

- Teraz nas zdziwiłaś - powiedział współżycz.

- Kiedy się boimy, stare partie naszego umysłu chcą się zachowywać, jakby były wciąż w głowie małpy, i zaatakować. Małpa reaguje. Ona nie myśli. Bycie człowiekiem polega na tym, by wiedzieć, kiedy nie być małpą, gadem czy którymkolwiek z dawnych ech. Ale kiedy ty przejmujesz człowieka, nie słuchasz tego, co jest w nim ludzkie. Słuchasz małpy. A małpa nie rozumie, co jest potrzebne, ona wie tylko, czego chce. Nie, ty nie jesteś żadne "my", jesteś "ja".

elina

"Niech łódź Twojego życia będzie
lekka,obciążona jedynie tym,co jest
potrzebne"

J.K Jerom

Gość

Piotr Bormor. Przekład I.Z.
Prawie idealne państwo

"Nie ma tu wojen ani rewolucji. W ogóle nie ma żadnych wstrząsów społecznych. Mamy wyjątkowo stabilną i spokojną sytuację polityczną. Do tego stopnia, że nie ma potrzeby posiadania nie tylko wojska, ale nawet policji. Bo niby po co miałaby być potrzebna? Żeby jeden człowiek skrzywdził drugiego człowieka!… takie rzeczy się u nas nie zdarzają! Nie do pomyślenia! No więc po co mielibyśmy mieć służby porządkowe, skoro wszędzie panuje porządek? Tu już nawet nie chodzi o pieniądze podatników. Bo też o jakich pieniądzach może być mowa? Nikt tu u nas od dawna nie płaci podatków oraz w ogóle nikt już nie korzysta z pieniędzy. Nie mają one żadnej racji bytu, skoro wszystkie dostępne dobra są za darmo. Oczywiście, jest tak, że człowiek pracujący mógłby otrzymywać więcej, ale jakby się tak globalnie temu przyjrzeć, to różnica nie jest aż tak znacząca. Można świetnie żyć nie pracując i nikt ci nie powie złego słowa. Całkowita wolność i swoboda. Nieograniczona przestrzeń dla samorealizacji! Maluj, komponuj muzykę, tańcz, pisz, wyplataj koszyki albo możesz po prostu kreatywnie pluć w sufit – nieważne. Każda aktywność oraz jej brak cieszą się u nas jednakowym szacunkiem. Możesz też – koniec końców – naprawdę sobie popracować. Zająć się rolnictwem, hodowlą zwierząt, budownictwem… Choć z tym ostatnim to zbyteczne, problem mieszkaniowy dawno mamy już rozwiązany. Nikt więcej nie gnieździ się w malutkim mieszkanku. Każdy człowiek ma prawo do własnego domu z widokiem na morze. Albo na góry. Tak, dawno powróciliśmy do natury. Żadnych śmierdzących fabryk, żadnego zanieczyszczenia środowiska – cała produkcja jest wyłącznie ekologiczna, jedzenie bez chemii, woda z górskich źródeł, meble z naturalnego drewna. A wypoczynek zorganizowany perfekcyjnie! Jeśli tylko zechcesz – jesteś w ciągu pięciu minut na tropikalnej plaży, możesz leżeć sobie pod palmą na golasa i popijać mleko kokosowe przez słomkę. I – szczerze mówiąc – nikt nie widzi w tym nic zdrożnego. Że na golasa? No to co? Nie mamy tu pruderyjnych moralistów. Mamy tu… wszystko tu mamy wspaniałe!
Czemu, właściwie, mówię cały czas „my”, „nas”?.. Przecież od dnia, kiedy umarła moja nieodżałowana papuga, mieszkam tu, na tej wyspie, całkiem sam…"

Piotr Bormor. Przekład I.Z.

Gość

Dziećmi jesteśmy tylko raz...

http://youtu.be/qKPJX3nV3gU

Grey Owl

Ten fragment zacytowany przez Ciebie Alutko sugeruje, że najlepiej udają się ludzkości idealne państwa jednoosobowe Razz

Gość

Pinda

na zaparcia bardzo dobra jest oliwa z oliwek

Gość

"Arjuna staje do bitwy o, w jego mniemaniu, słuszna sprawę. jego przeciwnikami sa jednak jego krewni i przyjaciele (...). Rycerz zaczyna sie wahać i zadaje sobie pytanie: czy istnieje sprawa tak słuszna by w jej imię warto było przelewać krew w bratobójczej walce? Targany wątpliwościami chce opuścić walkę, w tym jednak powstrzymuje go sam Kryszna, który powiada: "Mądrość twojej wiedzy nie może tłumić twoich emocji. Gdybyś teraz porzucił pole walki, nigdy byś sobie nie darował, ze postąpiłeś wbrew samemu sobie. Prawda jest, ze sprawiedliwości w świecie nie buduje się mieczem, ale nie wystarczy, że tą prawdę będziesz znał. Musisz jej jeszcze doświadczyć. Dlatego walcz i wygraj, po to żeby doświadczyć, że w świecie zewnętrznym nie ma żadnych zwycięstw. Jedyne zwycięstwo polegać będzie na tym, że doprowadzisz do przemiany samego siebie".
A ta przemiana nastąpi właśnie w tedy, kiedy nic nie jest tłumione, nawet bluzg"