Autor Wiadomość
Grey Owl
PostWysłany: Nie 11:11, 07 Kwi 2013    Temat postu:

Materiał filmowy w temacie reinkarnacji, której istnienie sugerują wyniki regresji hipnotycznej i o możliwościach leczenia tą metodą.

http://www.youtube.com/watch?v=iVdfh79Jrz0&list=PLAF2B5A3C09A8AFBD
Gość
PostWysłany: Nie 10:43, 17 Mar 2013    Temat postu: Re: M. Newton o regresji hipnotycznej

NianiaOgg napisał:
(...)Podczas mojej pracy wkrótce poznałem wartość precyzyjnych krzyżowych pytań i nie znalazłem żadnego dowodu na to, by ktokolwiek zmyślił swoje duchowe doświadczenia, aby mnie zadowolić.


Zgadzam się, że wizje podczas takich sesji nie są po to, by zadowolić hipnotyzera\regresera, ale czy nie bywa tak, że samego siebie? Z potrzeby znalezienia wytłumaczenia, co Nianiu i Ciebie prowokuje do tychże poszukiwań? Całkiem nieświadomie a jednak świadomymi obranych celów...
NianiaOgg
PostWysłany: Sob 23:47, 16 Mar 2013    Temat postu: M. Newton o regresji hipnotycznej

M. Newton, autor książki WĘDRÓWKA DUSZ
STUDIUM STANU ŻYCIA POMIĘDZY WCIELENIAMI tak pisze o regresji:

"Nadświadomość przechowuje naszą prawdziwą tożsamość, zasilaną
podświadomością, która zawiera wspomnienia wielu przemienionych ego, nabytych przez nas w naszych poprzednich ludzkich ciałach. Nadświadomość może nie być w istocie poziomem, lecz samą duszą. Nadświadomy umysł reprezentuje nasz wyższy ośrodek mądrości i umiejętności widzenia rzeczy we właściwej perspektywie, a wszelkie informacje o życiu po śmierci pochodzą z tego źródła inteligentnej energii. Na ile uzasadnione jest wykorzystywanie hipnozy do odkrywania prawdy? Ludzie poddani hipnozie nie śnią ani nie mają halucynacji. Nie śnimy w porządku chronologicznym ani też nie ulegamy halucynacji będąc w stanie kontrolowanego transu. Kiedy pacjenci są w transie, ich fale mózgowe zaczynają działać wolniej niż w stanie pobudzenia Beta i w dalszym ciągu zmieniają wibracje, przechodząc przez stan medytacyjny Alfa aż do różnych poziomów w obszarze Theta. Theta to hipnoza, a nie sen. Kiedy śpimy, dochodzimy do ostatniego stanu Delta, w którym sygnały z mózgu przechodzą do podświadomości i znajdują ujście poprzez nasze sny. Natomiast w stanie Theta umysł nie jest nieświadomy, a zatem możemy otrzymywać, jak również wysyłać, sygnały, a wszystkie kanały pamięci są otwarte.
Swego czasu ludzie będący pod wpływem hipnozy opisywali obrazy, które widzą oraz rozmowy, które słyszą w swoich nieświadomych umysłach, jako obserwacje w znaczeniu dosłownym. Odpowiadając na pytania, pacjenci nie mogą kłamać, ale mogą błędnie interpretować coś, co widzą w swoim nieświadomym umyśle, tak, jak
to czynimy, będąc w stanie świadomości. Pod wpływem hipnozy ludzie mają trudności z ustosunkowaniem się do czegokolwiek, co według nich nie jest prawdą.
Niektóre z osób krytykujących hipnozę sądzą, iż osoba będąca w transie jest w stanie stworzyć wspomnienia i przejawić nieobiektywne reakcje po to, aby potwierdzić jakąś teoretyczną tezę, zasugerowaną przez hipnotyzera. Uważam tę generalizację za fałszywą daną. W mojej pracy traktuję każdy przypadek w taki sposób, jakbym słyszał informacje po raz pierwszy. Jeśli którejś z badanych osób udałoby się pokonać działanie hipnozy i stworzyć rozmyślnie wyobrażony albo luźno związany z ustalonymi koncepcjami na temat życia po śmierci obraz świata duchowego, wówczas szybko takie opisy ujawniłyby swą sprzeczność z relacjami innych badanych przeze mnie osób. Podczas mojej pracy wkrótce poznałem wartość precyzyjnych krzyżowych pytań i nie znalazłem żadnego dowodu na to, by ktokolwiek zmyślił swoje duchowe doświadczenia, aby mnie zadowolić. Przeciwnie, osoby poddane przeze mnie hipnozie nie wahały się korygować mojej błędnej interpretacji ich stwierdzeń"


korci mnie żeby się poddać regresji, tak trochę z ciekawości, a może parę spraw by się rozjaśniło... Smile

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group