Forum www.chataczarownic.fora.pl Strona Główna www.chataczarownic.fora.pl
życie po życiu, ezoteryka
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wspólna wyprawa do uzgodnionego celu - ustalenia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chataczarownic.fora.pl Strona Główna -> OOBE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grey Owl
Wiedźma ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 14:54, 29 Paź 2013    Temat postu:

Cholibka, to moje tłumaczenie o umownym czasie jako o ustalonym konkretnym miejscu pobytu Ziemi we Wszechświecie, podobnie jak jest na Ziemi konkretne miejsce z wirtualną polaną przed Chatką - jest tak twarde do rozgryzienia Nianiu ?
Pojęłam Nianiu żarcik, bo niedawno powtarzałam lekturkę od Ciebie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rocker
rada plemienia



Dołączył: 04 Kwi 2013
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 14:54, 29 Paź 2013    Temat postu:

Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolina30
czarownica



Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Wto 15:00, 29 Paź 2013    Temat postu:

ja pikole ja mam dzisiaj bardzo cieszkie rozumowanie powtorke musze robic
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grey Owl
Wiedźma ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 15:10, 29 Paź 2013    Temat postu:

NianiaOgg napisał:
Twarda sztuka z ciebie, można powiedzieć - chleb krasnoludów to przy tobie bułka paryska Wink
szyfrem mówię, hę? Jola zrozumiała na pewno Wink


Jako, że miewam także spóźniony zapłon, to po czasie do namysłu mogę to zrozumieć i tak, że twardo się trzymam swego zdania Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NianiaOgg
szeptucha ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:15, 29 Paź 2013    Temat postu:

Grey Owl napisał:
NianiaOgg napisał:
Twarda sztuka z ciebie, można powiedzieć - chleb krasnoludów to przy tobie bułka paryska Wink
szyfrem mówię, hę? Jola zrozumiała na pewno Wink


Jako, że miewam także spóźniony zapłon, to po czasie do namysłu mogę to zrozumieć i tak, że twardo się trzymam swego zdania Twisted Evil


ano właśnie, jako nasz kierownik wycieczki nie dasz się namówić na krótki wypad do miejscowego pub'u, miało być zwiedzanie kościołów i będzie zwiedzanie kościołów, inaczej nie nazywam się Szara Sowa Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grey Owl
Wiedźma ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 16:00, 29 Paź 2013    Temat postu:

Nianiu, to inni proponują dalsze i ambitniejsze cele, ja już dawno pierwszą, wstępną propozycję wycieczki do Centrum Planowania zamieniłam na porpozycję halloweenowego integracyjnego party przy ognisku Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NianiaOgg
szeptucha ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:19, 29 Paź 2013    Temat postu:

aaa znaczy nie będzie oglądania kościołów? Wink
ja tak w przenośni mówiłam, mając na myśli że twardą ręką trzymasz grupę i nie dajesz nam się rozłazić po mieście Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grey Owl
Wiedźma ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 16:38, 29 Paź 2013    Temat postu:

Bo namawiam na zbiorowy wypad do pubu i dopuszczam ewentualne wyskoki w swoje upatrzone miejsca Laughing
Ale wszyscy razem mają być znowu w jednym miejscu o 22-giej Razz


Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Wto 16:40, 29 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota-Anna
czarownica



Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stuttgart

PostWysłany: Wto 23:01, 29 Paź 2013    Temat postu:

hehehehehe,oki doki 22 to i tak dobrze,tato kazal wracac o 19 Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolina30
czarownica



Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Śro 12:10, 30 Paź 2013    Temat postu:

super to w takim razie jusz zapraszam wszystkich do mamci na kawke wypijemy w jej ogrodzie przepelnionym wszelkimi kwiatkami ale sie ucieszy ,kurcze niemoge sie doczekac
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grey Owl
Wiedźma ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Śro 13:08, 30 Paź 2013    Temat postu:

Jak pisałam Karolciu, mnożenie punktów docelowych podczas jednej wyprawy, utrudnia zadanie bycia dłużej gdziekolwiek i wprowadza chaos w odbiorze wrażeń wzrokowych. Szatkuje się ciągłość doznań. Myślę, że lepszym rozwiązaniem będzie zaproszenie serdeczne Mamci do ogniska, jako honorowego Gościa i danie Jej okazzji do poznania się z Białym Niedźwiedziem, który może Jej udzielić parę cennych rad. W pobliżu Białego Niedźwiedzia są z pewnością wyższe wibracje, niech Mamcia się na nie załapie Smile
Tak więc, gdy tylko każde z nas wyląduje przy ognisku, niech zaraz takie serdeczne zaproszenie Mamci Karolinki wypowie w myśli.

Wracając do umownych ram czasowych (które zaakceptowane, prowadzą nas jak drogowskaz do celu), bo to stwarza największe problemy, by taką możliwość zaakceptować i tym samym umożliwić wykonanie/zaistnienie tego.
Poprosiłam Białego Niedźwiedzia o zasilenie energetyczne okna czasowego pomiędzy 18-tą, a 22-gą jutro.
Kiedy kto będzie miał możliwość w tym przedziale czasowym spokojnego usiądnięcia i wykonania procedury wstępnej, to wtedy to zrobi, a już Biały Niedźwiedź zadba o to, byśmy wylądowali wszyscy na polance i tak o 18-tej. cdn
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolina30
czarownica



Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Police

PostWysłany: Śro 13:20, 30 Paź 2013    Temat postu:

dobrze Jolu jusz mamci zaproszenie od siebie wyslalam asz mnie oczy sie poca to piekne co napisalas dziekuje za zaproszenie mamci bardzo chcialabym porozmawiac z bialym niedzwiedziem to cos niesamowitego spotkam sie wszyscy razem niemoge sie doczekac nigdy nieuczestniczylam w takim spotkaniu Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grey Owl
Wiedźma ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 17:02, 31 Paź 2013    Temat postu:

Cd.

Przenoszę tu opis procedury przygotowawczej wg B.Moena, szczególnie polecanej początkującym, gdyż uczy jej wszystkich swoich kursantów, którzy potem mieli okazję także do spotkań z Białym Niedźwiedziem zaprzyjaźnionym z Moenem.

Procedura przygotowawcza wg B. Moena

Najlepsza jest wygodna pozycja siedząca,
gdyż nie wystąpi ryzyko zaśnięcia.
Proces przygotowawczy - wykonujemy go bez pośpiechu,
wczuwając się we własne tempo, czyli przechodząc
do następnego punktu procedury wtedy,
gdy poczujemy subtelną zmianę. Dlatego
dobrze byłoby przed wyprawą proces ten
parę razy przećwiczyć, by doszło już do
pewnego zautomatyzowania czynności.

1. Usiądź wygodnie w spokojnym miejscu,
w którym nikt nie będzie przeszkadzał i
zamknij oczy.
2. Odsuń z pamięci na czas ćwiczenia
wszystkie sprawy dnia codziennego, które
mogłyby ci przeszkadzać. Rozluźnij lekko
mięśnie, także i twarzy, szczęki...
3. Wyobraź sobie pod twoimi stopami
zbiornik świetlistej, musującej energii. Z
niej po chwili, zaczyna unosić się do
twoich stóp walec tej energii. Poczuj jak
twoje stopy opierają się na nim.
4. Gdy to odczujesz, weź 3 lekko
pogłębione* oddechy, podczas których ta
energia poprzez twoje stopy, przechodzi
podczas tych oddechów przez twoje ciało
aż do głowy i dalej w górę... by wznieść
się gdzieś tak wysoko, że przestaje być już
dostrzegalna dla twoich oczu... Odpocznij
chwilę.
5. Z kolei wyobraź sobie zbiornik czystej,
świetlistej, pulsującej energii, zawieszony
wysoko w przestrzeni nad tobą.
6. Po raz drugi weź 3 lekko pogłębione*
oddechy, podczas których ta energia
poprzez głowę przepływać zacznie przez
twoje ciało, by pod stopami wnikać w
ziemię. Odpocznij chwile.
7. Teraz przypomnij sobie taki moment z
życia (który już wcześniej wyszukasz sobie
do tego celu z pamięci), w którym czułeś
się kochany, lub kiedy kochałeś i pozwól
temu uczuciu wzrastać tak, byś je w sobie
poczuł.
Bo Miłość poszerza percepcję ponad
oczekiwania i przekonania niwelując
strach; bo Miłość i strach nie mogą
współistnieć.
8. Gdy poczujesz ulgę i spokój
rozluźnienia, wyobraź sobie, że wędrujesz
szeroką leśną ścieżką pomiędzy wysokimi
drzewami. Staraj się dostrzec większe i
drobne kamyczki pomiędzy trawa na
ścieżce, poczuć zapach zieleni, żywicy,
wilgotnej ziemi... i idź budując ten obraz
twej wędrówki po lesie, dodaj własne
szczegóły... i idź...
9. Jak obraz ci się ustali, dojrzyj po jednej
ze stron lukę między drzewami, do której
skieruj twoje kroki... wyprowadzi cie ona
na polanę... i teraz zatrzymaj się i patrz...
czekając co dalej działo się będzie już
samo...
Gdyż twoja wyobraźnia została pobudzona
na tyle, by jej oczami zacząć dostrzegać
już to, co zwykle jest niewidzialne...
Całą tę procedurę rozbudzania wyobraźni
wykonuj na luzie zabawy, żartu, czy nawet
wygłupu takiego nieobowiązującego
udawania przed samym sobą.
Czyż w takim stanie nie osiągamy
najlepszych wyników w nauczaniu dzieci ?
Ale potem zapiszmy zaraz cośmy
pozmyślali. A co nam szkodzi zapisać?"

*lekko pogłębione oddechy - czyli tylko na
tyle, żeby nie musieć temu pogłębianiu
poświęcać wiele - odciągającej nas od
głównego celu - uwagi. Także i po to, by
nie ryzykować zaistnienia efektów
hiperwentylacji, czy rebirthingu.


I tę prośbę powtórzę :

PODSTAWOWA ZASADA JEST :
Jesli nic nie widze, to ZAKLADAM, UDAJE
ZE WIDZE !!!
Myslcie sobie : coz mi szkodzi poudawac ?
To zabawa. Moja wewnetrzna. Poszukajcie
w sobie miejsca swojej wewnetrznej ciszy
i pobawcie sie tak...
Bez zobowiazan, bez wielkich oczekiwan,
pobawcie sie jak dziecko gra swojej
wyobrazni, jak dziecko ktore tworzy sobie
w myslach teatr z okreslonymi scenami, które mu potem już same się nasuwają...


Dodam, że każdy kto poczuje chęć, może/powinien popróbować udać się po Nici Wyobraźni na nasze spotkanie - niezależnie od tego, czy zgłosił swój udział czy nie Smile
Mamy jednego honorowego Gościa Smile Mamę Karolinki Smile

Ci, co dważyli się zgłosić :

Rocker
Mijk
Doris
Karola
Niania
Elwa
Pinda
Grey

Honorowy Gość :

Mama Karolci





Na rozgrzewkę Traperzy z nad Wisły "Spotkajmy się" Wink : http://www.youtube.com/watch?v=WnT_oSLax_A

PS. Jeszcze o tym miałam napisać wcześniej, gdy proponowałam datę bardziej teraz nagłaśnianego Halloweenu. Dzięki notatce Lucyny na fb przypomniałam sobie. Oto z Wikipedii krótko o Dziadach :

DZIADY – obchodzone w noc z 31 X na 1 XI, zwane też Nocą zaduszkową, zwyczaj ludowy Słowian i Bałtów, wywodzący się z przedchrześcijańskich obrzędów słowiańskich.
Ongiś święto w ludowych kalendarzach Białorusinów i Ukraińców, obchodzone również przez ludność zamieszkującą Polskę w pobliżu granicy z Białorusią (Podlasie, Obwód smoleński, Auksztota).

Jego zasadniczym celem było nawiązanie kontaktu z duszami zmarłych i pozyskanie ich przychylności. Obchody święta zmarłych przypadały, od trzech do sześciu razy w roku – w zależności od danego regionu . Najważniejsze obrzędy obchodzono wiosną i jesienią:

** wiosna: wiosenne święto zmarłych obchodzone w okolicach 2 V (wedle faz księżyca).
** jesień: Dziady obchodzone w noc z 31 X na 1 XI, zwane też Nocą zaduszkową, będące niejakim przygotowaniem do jesiennego święta zmarłych, obchodzonego w okolicach 2 XI (wedle faz księżyca)


Ostatnio zmieniony przez Grey Owl dnia Czw 17:41, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NianiaOgg
szeptucha ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:03, 31 Paź 2013    Temat postu:

Grey Owl napisał:

Czas to też tylko MIEJSCE. I jak wyrazicie WOLE, to dotrzecie do tego miejsca.
Nawet nie chcecie spróbować... Sad
A jak ustallimy 22-gą, to drugiej połowie nie będzie pasować, bo już będzie przysypiać,

skoro tak, to na umówioną 18stą wybiorę się koło 23ciej, ale wrócę przed 22gą tak jak Jola sobie życzyła Wink
wcześniej nie dam rady, dopiero wróciłam do domu niestetyż.


Ostatnio zmieniony przez NianiaOgg dnia Czw 21:04, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elwa
czarownica



Dołączył: 14 Maj 2013
Posty: 338
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:04, 31 Paź 2013    Temat postu:

Ja idę z Toba Aniu Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota-Anna
czarownica



Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stuttgart

PostWysłany: Pią 0:21, 01 Lis 2013    Temat postu:

Ja wskocze röwniez,teraz jestem po alkoholu.ale o 19 godzinie 31.10 wyladuje przy ognisku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota-Anna
czarownica



Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stuttgart

PostWysłany: Wto 22:24, 05 Lis 2013    Temat postu:

Nianiu tu skomentuje möj wpis z wyprawy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NianiaOgg
szeptucha ADMIN



Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:55, 06 Lis 2013    Temat postu:

zgubiłam ten temat, diabeł ogonem nakrył i dopiero Sowa spod ogona wyciągnęła go dla mnie , odważna dziewczyna Very Happy

Dorotko ty się tej babci podopiecznej trafiłaś jak gwiazdka z nieba! mam nadzieję, że kiedy (jeśli) ja się zaplączę we własne strachy i lęki na końcówce życia, to też mi taka Dorotka wyprostuje drogi Smile

Wczoraj moja mama przyniosła mi wieści o rodzinie Alinki, tej naszej ulubionej wróżbitki, starszej pani którą dwa dni po jej śmierci znalazłam w Parku Przyjęć. Pamiętacie tą historię? opowiadałam wam, to było rok temu, 1go listopada umarła.
Otóż - ona miała siostrę bliźniaczkę, niepodobne były do siebie więc się nie domyśliłam. Mieszkały we trzy, siostry plus przygarnięta dziewczyna opóźniona w rozwoju. Opiekowały się tą dziewczyną.
Dziesięć dni po śmierci Alinki, umarła jej siostra bliźniaczka. Brak woli życia.

Zostawiły podopieczną... dziewczyna jest dorosła, ma jakąś mizerną rentę, przymiera głodem i płacze za swoimi opiekunkami Sad


Ostatnio zmieniony przez NianiaOgg dnia Śro 7:56, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota-Anna
czarownica



Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stuttgart

PostWysłany: Śro 10:55, 06 Lis 2013    Temat postu:

Babcia ma pochöwek w piatek o 13 godzinie,wiec prosze na ten czas wsparcia troche,a teraz zadzwonila Dragica ze od dzis dziadek jest naszym klientem na 5 godzin dziennie,nie wiem jak to bedzie finansowo-dla mnie bedzie bardzo kiepsko bo klasa podatkowa 1,ale ciesze sie ze nie bedzie sam,dali mu Dragice wiec ja tam pewnie sporadycznie na zastepstwo bede,byll bidny 4 dni sam,bez zadnej pomocy,tak synek kurwa zalatwil,no ale juz jest dobrze Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mijk
czarownica



Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:46, 06 Lis 2013    Temat postu:

Smutna historia Nianiu. Dziewczyna opóźniona w rozwoju sama mieszka?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.chataczarownic.fora.pl Strona Główna -> OOBE Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin