www.chataczarownic.fora.pl

Rocker

Bo sprawia jej to przyjemność i jest w tym dobra?

Gość

Co wg Ciebie znaczy, jest w tym dobra?
Jaką przyjemnosc masz na myśli?

NianiaOgg

NianiaOgg

Rocker

Nono, trzeba uważać, bo ogień piekielny będzie musiał obmyć nasze dusze z wszelkiej ezoterycznej skazy Wink

.

Gość

Nianiu, Nianiu i Ty mi zarzucasz osadzanie? Popatrz co Ty robisz. Obluda, to jedna z najgorszych cech charakteru.

NianiaOgg

Gość

NianiaOgg

czemu chcesz stąd zaraz odejść Alu?

Gość

Stąd mam na myśli cały ten świat, choć on jest piękny i to widziałam na Warmii, a ile jeszcze nie widziałam...? Boję się coraz bardziej ludzi..

Gość

Gość

Gość

Hm dziś w nocy znalazłam się na drodze obok mojego domu jasno ciepło rzeka płynie obok idę sobie nie daleko mnie mieszka mój dobry znajomy więc myślę sobie odwiedzę go tylko jak to pomyślałam rzeka wylała chciałam wejść do wody ale nurt tak rwał no nie dałam rady więc odwróciłam się i wracam do domu w pewnym momencie zawiał wiatr uniosłam się do góry ale zobaczyłam kable energetyczne myślę kurcze jak je ominę i i spadłam na dól.Czułam strach i myślałam jak ludzie zobaczą będą jaja.I się obudziłam.Dziś poszłam tą trasą i patrze kable są energetyczne a ja na nie nigdy uwagi nie zwracałam.

Gość

Alicjo powinnaś sprecyzować dokładnie czego w ludziach się boisz, bo tak naprawdę przyczyna może być błacha i łatwa do usunięcia.

Nianiu Tu masz odpowiedź na pytanie: "Czy OOBE jest niebezpieczne?":

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Sama je zamieściłaś w innym wątku. Obie te osoby:Xara i DS bły i są uzależnione od OOBE. Ich kocowe relacje różnią się, gdyż Xsara się opamietała i udało jej się wyjść z tego uzależnienia. Darek pogrąża się coraz głębiej w to i traci nad tym kontrolę, a te byty coraz bardziej go opętują. Nie wykluczone, że usłyszymy o samobójstwie DS kiedy w porę się nie odzknie i ktoś mu nie pomorze. Wspomnisz moje słowa.

Gość

Mirku, ja niczego nie powinnam ...jak będę chciała to sama o tym napiszę i bez ponaglania co powinnam a co nie powinnam nie jestem w szkole.

Gość

Powinnas nigdy nie oznacza musisz.
Zrobisz jak uwazasz.

Gość

Oczywiście, Mirku, że tak zrobię a poza tym nie wracam do tego co było. Dziś jest dziś, a jutro dopiero będzie ....

Grey Owl

Paweł

NianiaOgg

Pawle, pozwolę sobie się z tobą nie zgodzić.
To co tu mówisz kojarzy mi się z nauką pływania - dla bezpieczeństwa, na własnym dywanie, w sypialni. Kurs pływania w wodzie - bez wody. Wtedy będzie bezpieczniej. Całe szczęście że Robert Monroe nie czytał takich ostrzeżeń, bo by się piernik wystraszył i nigdy w oobe nie wyszedł - z braku odpowiedniego przeszkolenia Cool

Nie znam takich, którym się udało wychodzenie z ciała po to tylko, żeby bezkarnie kogoś podglądać. Przecież to tak nie działa. Gdyby to było możliwe, ludziska wyskakiwaliby z ciała żeby podejrzeć jutrzejsze wyniki w lotto albo zdobyć inną cenną wiedzę, ale na chceniu się kończy.

Bardzo chętnie skorzystam kiedyś z takiego kursu oobe, żeby wspomóc wychodzenie na życzenie. Na razie - zaliczam same "spontany", a kiedy chcem - to nie mogiem Rolling Eyes

Te wszystkie ostrzeżenia o tym jakież to oobe jest niebezpieczne i wyłącznie dla wtajemniczonych i obeznanych mnie irytują - bo skąd niby ci obeznani i wtajemniczeni nabyli swoją cenną wiedzę o oobe - jeśli nie z doświadczeń w oobe? Wiem że temu i owemu "odwaliło", mówiąc kolokwialnie, ale takie jest życie i bardzo możliwe że gdyby nie oobe, odwaliłoby im przy innej nadarzającej się okazji. Wielu się stan psychiczny pogorszył po częstych wizytach w kościele, takie przypadki też są mi znane.

Szczególnie mnie tu Mirek irytował ze swoimi ostrzeżeniami (sam NIGDY poza ciałem świadomie się nie znalazł, teoretyk jeden), strasząc opętaniem Rolling Eyes

W niesprzyjających okolicznościach - wszystko może być potencjalnie niebezpieczne, jazda na rowerze, pływanie, a nawet łykanie witaminy C, jeśli wpadnie w niewłaściwą dziurkę. Ale czy to jest powód wystarczający, żeby tych czynności zaniechać? Wiem wiem, Pawle, nie odradzasz oobe tak jak robił to bogobojny Mirek, a tylko radzisz najpierw zaliczyć kurs, i te moje irytacje to nie do ciebie były a raczej tak ogólnie...
Kurs według mnie może być sposobem na pogłębienie swoich umiejętności, ale nie powinien być warunkiem koniecznym do uprawiania tej dyscypliny "sportu" Wink