Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga_w_Chmurach
czarownica
Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 3153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z okolic chmurek
|
Wysłany: Wto 16:18, 13 Maj 2014 Temat postu: najbardziej skazone warzywa |
|
|
no zmartwil mnie ten material
Brudna” 12-stka, czyli warzywa i owoce w handlu zawierające najwięcej pestycydów (w kolejności od najbardziej skażonych):
1. Seler naciowy
2. Brzoskwinie
3. Truskawki
4. Jabłka
5. Nektarynki
6. Słodka papryka
7. Szpinak
8. Wiśnie
9. Jarmuż
10. Ziemniaki
11. Winogrona
12. Sałata
Lista „brudnej 12-stki” powstała na podstawie badań żywności w USA w 2010. Zrezygnowanie z zakupów „brudnej 12-stki” i spożywanie w zamian innych warzyw i owoców oznacza mniej więcej o 80% mniejsze spożycie różnego rodzaju pestycydów. Według badań do najmniej zanieczyszczonych warzyw i owoców należą między innymi: cebula, awokado, ananas, szparagi, kiwi, kapusta.
Badania zostały wykonane w USA ale podobny trend jest w Europie. Podobne badania w Unii Europejskiej, przeprowadzone w 2008 roku, wykazały nienotowane do tej pory w Unii rekordy zawartości pestycydów w badanej żywności. Pięć najczęściej spotykanych pestycydów było zaklasyfikowanych jako kancerogenne, mutagenne lub o działaniu destrukcyjnym dla równowagi hormonalnej. Do najbardziej skażonych w Unii Europejskiej należały: brzoskwinie, truskawki, sałata i jabłka (dane z 2007) oraz winogrona, banany i słodka papryka (dane z 2008).
Przykładowo, winogrona są podatne na choroby grzybicze podczas transportu, stąd im bardziej odległe miejsce pochodzenia tym większe prawdopodobieństwo, że zostały odpowiednio „zakonserwowane”. Przeprowadzone w 2008 badania winogron zakupionych w supermarketach Unii Europejskiej wykazały, że 99% zbadanych próbek zawierało pestycydy, jedna próbka winogron zawierała średnio 7 różnych, w tym zakazane ze względu na zbyt dużą toksyczność. Według obowiązujących norm 1/3 nie nadawała się do spożycia.
Wiele badań wykazało niekorzystny wpływ pestycydów na rozwój układu nerwowego, dlatego szczególnie zagrożone ich szkodliwym działaniem są dzieci i kobiety w ciąży.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Grey Owl
Wiedźma ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 17:28, 13 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Fakt Aguś... tak więc namawianie do zdobywania własnego, zdrowszego kawałka ziemi i prowadzenie własnych ekologicznych upraw miało, i ma swój sens.
|
|
Powrót do góry |
|
|
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:22, 13 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ech... trzy lata z rzędu probowalismy sie dorobic ekologicznych pomidorkow. niestety zanim dojrzaly , wszystkie w brązowych plamach konczyly na ognisku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_w_Chmurach
czarownica
Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 3153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z okolic chmurek
|
Wysłany: Wto 18:41, 13 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
bo źle dobieralas gatunki na grunt. Pomidory, większosc hoduje sie w szklarni a przy podlewaniu trzeba pilnowac by nie lac wody po lisciach, bo zaraz je dopada ziemniaczana zaraza. Wtym roku mamy 30 gatunkowpomidorow i tylko kilka i to kotailowych bedzie na zewnatrz. Zadne duże pomidory pod chmurka sie nie udadza. u rodzicow sa 3 szklarnie, pomidory od nasioek hodujemy sami, nawet z mama jak trafimy gdzies na ciekawy gatunek pomidorow, to wyciagamy nasiona. Te swoje pomidory to geba w niebie. W tym roku tata chce zbudowac domki dla trzmieli, bo zawsze jest maly problem z zapylaniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinda
wyciszony
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 2049
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:31, 13 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
nam też już kwitną pod folią, ciekawe co z tego bedzie, mama własnie kupiła jakis naturalny preparat z citroseptem do opryskiwania
|
|
Powrót do góry |
|
|
mijk
czarownica
Dołączył: 01 Lip 2013
Posty: 2966
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:52, 13 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Nam też się pod chmurką nigdy nie udawały. Musi być folia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 5:01, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
a jak on sie zwie ten srodek z citroseptem? nie mamy takiego duzego foliowca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinda
wyciszony
Dołączył: 02 Sie 2013
Posty: 2049
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:48, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Biosept active 10ml
nie dziala tak jak chemia bo to nie jest chemia, wzmacnia roślinę jednoczesnie podnosząc jej odporność, jakoś mama ma opory żeby psikać chemią..
trudno, co wyjdzie to wyjdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota-Anna
czarownica
Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: Śro 16:18, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Pindo bo Twoja mama ma pewnie podobne do mnie podejscie-jesli mam ogrödek i moje warzywa to nie chce chemii,jak mam sama "produkowac"dla siebie i moich bliskich na chemii to lepiej juz kupowac ,bez roboty,a i tanio tez sie trafia,a ze bez smaku i z pescydytami to juz insza inszosc.
Nigdy nie dawalam na moja ziemie zadnych nawozöe a podlewalam ewentualnie gnojöwka kurzeca i wszystko ladnie roslo i smaczne bylo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_w_Chmurach
czarownica
Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 3153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z okolic chmurek
|
Wysłany: Śro 17:42, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
bez sensu pchać chemie. Zapierdol w ogrodku rowny, a warzywa tanie, wiec to ma sens tylko wtedy gdy ekologiczne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota-Anna
czarownica
Dołączył: 13 Mar 2013
Posty: 976
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stuttgart
|
Wysłany: Czw 7:38, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
dokladnie tak Aga,dlatego za cholerke nie rozumiem moich wiejskich sasiadöw pakujacych co roku jakies polifoski w ziemie i inne opryski na warzywka,owoce.....ale oni i tak twierdza ze maja "swoje" to lepsze ,ale w czym to lepsze pojecia nie mam skoro tez pakuja sobie sami jakies pestycydy??
|
|
Powrót do góry |
|
|
NianiaOgg
szeptucha ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 5860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:34, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ja pamiętam z dzieciństwa babcine pomidorki, takie wieeelgaśne. Dojrzewały na parapecie , na werandzie.
Ja też tak chciałam, ale zanim dojrzały, dostały brązowych plam i huk strzelił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga_w_Chmurach
czarownica
Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 3153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z okolic chmurek
|
Wysłany: Czw 9:03, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Można stosować miedzian, składa się w 50% z miedzi, jest grzybobójczy. Karencja 7 dni.
Teraz tata będzie robił piołun z czymś tam na opryski.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|