|
www.chataczarownic.fora.pl życie po życiu, ezoteryka
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eka63
czarownica
Dołączył: 05 Maj 2014
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jelenia Gora
|
Wysłany: Śro 13:20, 11 Cze 2014 Temat postu: uzdrawianie różne poziomy |
|
|
dar widzenia i czucia .... proszę bardzo , intuicja jak najbardziej, dar kreowania rzeczywistości , tworzenia też wiec coż jeszcze .... ano się okazuje , ze nagle moja Dusza zapragnęła iśc zdecydowanie dalej . Ponieważ kontakt z intuicją i prowadzeniem przez Wyższe Ja mam niemalże od szkoły podstawowej , tak samo z siebie , wiec i prowadzenie oraz przekazy sa dla mnie jasne . Są precyzyjne , na ogól obrazowe, slowne , dokladne . We snie . Ale i na przy czuwaniu otrzymuje nagle obraz w glowie , mysl, czucie.
Jak się na to otworzyc nie wiem , po prostu poniewaz u mnie od wileu , wielu lat tak się dzieje , nauczylam się ufac przekazom i prowadzeniu oraz coraz bardziej się upewniam w trafności przekazow.i prowadzenia . Może wystraczy tylko intencja , aby byc prowadzonym.
Otóż moja Dusza zaczela mi wskazywac nagle , ze mam ustawić się w kolejce gdzieś do jakiejs oczyszczalni , a raczej to ja wkraczam do akcji zakladam rekawiczki , jedną czarną do oczyszczania , drugą niebieską do uzdrawiania energii . Okazuje się z prowadzenia ..... w mojej strukturze brakuje podstawowego elementu ziemi i wody - energia zywiołow , tym razem na poziomie duszy to byla praca . - "Przez przypadek" weszłam na stronę
[link widoczny dla zalogowanych]
gdzie punkt po punkcie wspaniale sa opisane i wymiana energetyczna , i wampiryzm jak rownież opisane pewne braki energetyczne z jakimi wychodzimy z domu rodzinnego, .... oczywiście bywa tez i w zyciu codziennym ze coś się wydarzy co spowoduje jego brak .
Wzielam się więc natychmiast do pracy , bo wczesniej mialam trzy wskazowki od WJ i Duszy ze tego mi akurat brakuje .
Tym razem pracowalam najpierw jednak metodą uzupełniania brakujacych żywiołow , oczywiście skupilam się glownie w pierwszej kolejności na uzupelnianiu żywiołu ziemi na poziomie stabilności, pewności , samodzielności , spokoju wewnetrznego , poczucia wartości i nie tylko. Hmmm.... cykl trochę trwał , co otwieralam się na uzupeolnienie energii i przyjęcie jej - przy Prowadzeniu oczywiście WJ i moich Opiekunow Duchowych to ladowalam się i ladowalam się , nie wiem ile to trwalo , tydzien , dwa ???? wiec sporo tego zywiołu u mnie zabrakło . Przywolywanie takiego elementu zywiołu wcale nie musi się odbywać na poziomie , ze ide w gory , grzebie w ogrodku , siedze na skałach, co dotychczas robilam podswiadoimie ladując sie w ten sposob, ale pobieznie . Po prostu skupilam się , poprosilam o dostarczenie mi tego elementu w najczystszej postaci i wibracji i uzupelnienie go . I tak się dzialo . Poz tym okazalo się , ze moja Dusza , po prostu dała nogę w kierunku najwyzszego poziomu , bo nie chciala uczestniczyć w traumtaycznych wydarzeniach , bylo jej tam najwygodniej i najbezpiecznej , wiec NAKAZALM JEJ NATYCHMIAST WROCIĆ DO MNIE , bo tutaj w świecie realnym mamy się przejawiać i dzialać jako calość , na kazdym poziomie czyli od czakry korzenia aż do korony . Znowu poczulam przyplyw energii do mnie w calości .
Jednak nastepny przekaz byl taki ....... wczesniej wspomagalas się pracą różnych uzdrowicieli i obraz pokazany .... np. matka Meery w Limburgu .... tak ona podnosi wibracje , ona daje plaszcz ochronny , jednak do oczyszania kanalow energetycznych zeńskich , bo na takim poziomie dziala , potrzebuje rowniez i naszej energii , ktora jest podstawową energia tworczą i a przede wszystkim zakorzenienia , - i przekaz - trzeba poodcinać wyplywajace wiazki energii tam , gdzie juz nie ma potrzeby zeby ktos nadal czerpal Twoją energię. Nagle sobie uzmyslowilam , ze tam gdzie pracowalam energetycznie z kimś , trzeba po jakims czasi odcinać , n ie ma potrzeby nadal czerpać energię ani stamtąd , ani dawać ..... bo bez zamknięcia, odcięcia nastepuje czasami NADAL NIEPOTRZEBNA WYMIANA , z niekoniecznie dobrymi wplywami dla nas . Gdzie nastepują zakłocenia a czasem problemy w naszym zyciu . Jedna Matka Meery - przeciez nie ze mna jedną jest tez połaczona . Wiec ???? to jest przyklad tylko pracy z energiami na wyzszych poziomach . Drugi moja kolezanka , znamy się od wielu , wielu lat ..... hmm ... osoba co najmniej dyskusyjna , brać , brac , brać ..... zero dawać , już jej nie ma na samo slowo dać ..... i obraz podpieta sobie w najlepsze do mojej czakry zwiazanej z energią radosci , dzialania , kreacji .... no tak i dziwic się ze za mna caly czas chodzila i nasladowla , a przeciez mozna nauczyć się być samodzielnym energetycznie , umiec pobierac energię odpowiednich zywilow . i Tworzyc swoje . Odpięłam ją delkatnie , aczkolwiek zdecydowanie .... narazie się nie odzywa , i nie nie chce ode mnie w sensie spotkania, pogadania , czy pomarudzenia , ja jej ciezko ze wszytskim , po raz pierwszy od wielu , wielu lat a mnie zdecywdanie przybylo i pasji i entuzjazmu , i chęci dzialania
aaaa.... rowniez musialam poopdinac i poczyscić moja czakrę seksu od eks .... dziwne ze temat zakonczony a co jakis czas pojawial sie jak bumerang i uzupelnilam sobie jednoczesnie zywiol wody , bo byl nieźle wysuszony .
Na tym nie koniec ..... za jakis czas uslyszlam we snie ... no dobrze masz narazie dwa klucze w ręku, a gdzie reszta ??? noo tak !!! i na wczoraj utknelam na poziomie czakry serca , jednak bardzo mocno zadzwoniło , wroć do wzorcow DDA jeszcze, puśc to do konca !
generalnie jest to praca z energią na poziomie duszy , jest zdecydowaniwe subtetniejsza , nie ma juz takich ciezkich energii , jak kiedyś odbywa się za pomocą prowadzenia , woli , sily mysli oraz korzystania z pomocy WJ i Opiekunow Duchowych . Ala za to bardzo odczuwalna , na kazdym poziomie . Reszta , uzupelnianie elementow żywiołow , czy odejmoweanie ich , tych co sa w nadmierze , sama się dzieje , na sam fakt intencji .
Co moge dopowiedzieć , pracuje tym razem skupiając się na sobie , do siebie , otwierając się na przyjmowanie , wzorzec ktory na przyklad chce zmienić , skupiam się na nim , czyszczę , napelniam energią zdrowego wzorca . Skupiajac się na samym elemencie jaki chcę wprowadzić i tak sobie trwam , az do pelnego poczucia ze jest we mnie w calości .
Ostatnio zmieniony przez Eka63 dnia Śro 13:55, 11 Cze 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Grey Owl
Wiedźma ADMIN
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Śro 13:53, 11 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękuję Elu za otworzenie tego tematu, gdyż ostatnio zaniechałyśmy rozmów i wymiany doświadczeń na ten temat <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eka63
czarownica
Dołączył: 05 Maj 2014
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jelenia Gora
|
Wysłany: Śro 14:00, 11 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
czekaj , czekaj spokojnie , zaraz dojda tutaj i nastepne tematy
tak generalnie to powyższe otworzylo się albo na skutek mojego pytania do siebie , gdzie podziala sie moja energia do dzialania i tworzenia ??? co z nią , zawsze bylo rewelacja , a tutaj chyba się starzeję . Lub po prostu jestem prowadzona dalej celem i dalszych dzialan, nie tylko transfer energetyczny w potocznym znaczeniu , ale rownież i tworzenia odpowiednich wibracji , tworzenia świadomie i zakotwiczania ich .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rocker
rada plemienia
Dołączył: 04 Kwi 2013
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Nie 11:35, 15 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
Nieźle
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|