www.chataczarownic.fora.pl

Aga_w_Chmurach

Wczoraj. Najpierw zapowiedział, że sesja trwa godzinę, ale może się przeciągnąć 10-15 minut, a potem trwało to bite dwie godziny, ale cena pozostała niezmienna.
Powiem tak - rozmowa była intymna i trudno ją całą przytoczyć, zresztą i tak muszę sobie jeszcze raz odsłuchać i pewne wskazówki wynotować.

Na początku oczyścił moje pole energetyczne, miałam jakieś haki, klątwę rodową i trzy dusze, któr pilnie odprowadził do góry do światła, do samego końca, bo mówi, że dusze potrafią zawrócić.
Potem była długa, długa rozmowa, glownie on pytał
następnie usunął stare schematy , programy, nabyte, wpisane w DNA, historyczne,i ściągnął nowe, boskie z miłością, poczuciem bezpieczeństwa i szczęściem,
zaprogramował komórki.
Bardzo mnie uczulił bym zwracała uwagę na słowa nawet takie stwierdzenia jak " oddałam serce...", podświadomość nie kuma przenośni, nie zna się na żartach.
Właśnie dużo o podświadomości. Nasza świadomość i podświadomość jest jak góra lodowa - to, co na powierzchni czyli jakieś 10% to świadomość, a to co pod wodą to podświadomość. Ona jest jak 2 letnie dziecko, ale ma potężną moc, nie lubi zmian, bo się ich boi. Poradził mi, żebym z nią rozmawiała, tłumaczyła. Nogi - szczeóglinie kolana nam siadają, gdy chcemy zmian, przzenosin, żeby nas pohamować. To już rozumiem czemu temu mojemu padło kolano, operacja na pozór prosta spaprana.
Z ciekawostek - absolutnie nie zapalać światełka dla żyjących, to niebezpieczne, bo otwiera się 4 wymiar, a jak mówi pan Tomasz - żywi powinni być Tu a pozostali Tam. Kiedyś byłam u wrózki, która poradziła bym kupiła lusterko takie podwójne zamykane i w środek włożyła karteczkę z imionami albo ogólnie, żeby wszystko co złe ktoś mi przysyła wróciło do adresata. Jakiś czas temu pomyślałam, że to nie w porządku, bo ja nie chcę, żeby ktoś mi bruździł, ale wcale nie chcę by jego spotkało to, czego mi życzy. Okazuje się, że jest jeszcze inaczej - to wraca do aresata, a potem z podwójną siłą do nas.
Jeśli jesteś chora i przytulisz się do drzewa, możesz ozdrowieć, ale oddasz to drzewu i ono uschnie.
Po prostu wszystko, co złe - to trzeba unieść oczy do góry, do nieba i wysłać to do Boga, do światła - On to wszystko spali i nie będzie nigdzie krążyło.
To tak w największym skrócie, jak sobie odsłucham i zanotuję, to może jeszcze coś dopiszę.
Nie powiem, żebym jakoś inaczej się czuła. Może zmiany będą przychodzić stopniowo, powoli, jednak utwierdził mnie w tym, co od pewnego czasu studiuję, zgłebiam.
A i jeszcze już na samym początku powiedział, że mam dużą intuicję. Który raz to już słyszę? a dopiero od niedawna sama zaczynam się o tym przekonywać, tylko chwilami boję się swoich odczuć, ale strach to złe uczucie, więc przestanę

NianiaOgg

słuchaj no a które to były te blokady finansowe, co? mam na myśli, co blokuje/blokowało ci kasę? coś z tym zrobił? jakieś rady dawał w sprawach zarabiania pieniędzy?

błękitna

Aguś pisz, pisz, czekamy Very Happy

Gość

Aga_w_Chmurach

A słyszałeś o ludziach, którzy wygrali a za chwilę byli jeszcze biedniejsi?
Nie tędy droga.

Szukał jakie podstawy są mojego lęku o brak pieniędzy, dopytywał do samego dna, a potem zdejmował te blokady i dziękował Bogu.

Nie wiem też, co było w tej klątwie rodzinnej i co za haki.
Ja go o nic nie pytałam, poza tym jak przekoanć podświadomość.
Gdybym zaczęłą wypytywać, to chyba zamiast 2 zrobiłyby się 4 godziny.
Mam nadzieję, że dotrał do źródeł, ale to chyba czas pokaże Smile

Istotne jest też to jak masz poustawiane osoby wokół Ciebie i w tzw polu karmienia. Ja w nim miałam rodziców - przede mną po prawej i lewej na wprost Wielbiciela i dziecko z przodu z prawej strony. Tylko Jaś był dobrze ustawiony, tylko dzieci mogą być w naszym polu karmienia, rodziców przesunęłam za mną, Wiielbiciela z mojego lewego boku. Na wprost jest Bóg i wszystkie nasze cele.
Od razu powiem skąd wiedziałam, gdzie kto stoi - miałam zamknięte oczy i pytał gdzie kto, a ja odpowiadałam jak czułam.

Aga_w_Chmurach

On wypwoadał mnóstwo formułek - modlitw do Boga, ale przed każdą pytał czy się zgdazam, po każdej dziękował Bogu i wypowiadał ze się dokonało.
Zeskanował moje ciało - gdyż w czasie tego seansu był w mojej przestrzeni energetycznej na początku i na końcu. Mówł, że zupełnie co innego. Tłumaczył, że mam czuć się zdrową osobą i dziękować często mojemu ciału, organom wewnętrznym za ich pracę, bo dla nas pracują.
Powiedział mi też, bo pytał mnie o różne moje relacje - że miłość jest największym darem od Boga i jeśli jej się wyrzekniemy, zrezygnujemy ze strachu, wygody - to niestety wróci do nas w kolejnym wcieleniu. Nic nie usprawiedliwia rezygnacji z miłości.
Tłumaczył mi sporo jak się uczyć asertywności i jak odcinać od negatywów płynących od innych ludzi, bo złe wiadomości w telewizji i narzekanie czyjeś niestety zaśmieca nasze pole energetyczne i to ma bardzo duży wpływ na nasze życie i jego jakość. Muszę dosłuchać czy dał wskazówki jak się na bieżąco oczyszczać, jak nie to sama poszukam.

NianiaOgg

najważniejsze żeby Ci pomogło Smile

koniecznie zdawaj nam relację, jak zauważysz jakieś zmiany, ok?

Aga_w_Chmurach

Jasne, koniec z narzekaniem, ale pozytywy trzeba przekazywać

Pinda

zeskanował twoje ciało mówisz?
wiesz co Aguś, nie bede tego komentowac
ile zapłaciłas?

Aga_w_Chmurach

kochaniutka znam Twoje zdanie, więc dyskusja między nami nie ma sensu, bo do żadnego konsensusu nie dojdziemy.
Ufam, że mi pomógł i tylko to dla mnie ma znaczenie, Ty to potraktuj ewentualnie jako placebo.
To co opisałam to dla dziewczyn, które mają na te rzeczy pogląd zbliżony do mojego.

błękitna

jestem przekonana, że Ci pomoże, nie wiem jak ta rozmowa wpłynie na finanse - zobaczymy, ale Cię poustawiał i to jest ważne. Życzę powodzenia Aga Very Happy

Pinda

co znaczy poustawiał? nie wyobrażam sobie że mnie miałby ktoś poustawiać

Aga_w_Chmurach

Dzięki Błękitku
Nie chodzi o takie ustawianie jak myślisz, ale rozumiem o co Błekitnej chodzi.

Aga_w_Chmurach

A na Polanie pojawiła się dziewczyna z II stopniem Reiki i za darmo dosyła energii

Gość

Z tymi energiami to ja bym uwazal. Moga wiecej szkody wyrzadzic niz pożytku.
Agus przede wszystkim musisz zmienic styl życia i stosunek do pieniedzy. W przeciwnym razie pomoc będzie tylko chwilowa.

Aga_w_Chmurach

a co z moim stylem życia?
Świadomy stosunek do pieniędzy już zmieniłam jakiś czas temu, chodziło mi o to, co mam wdrukowane w podświadomość, bo to niestety niweluje całe świadome myślenie

Gość

Poczytaj sobie książki Josepha Murphyego. Zacznij stosowac jego zalecenia, a obiecuje Ci, ze nie wydasz juz żadnej zlotowki na wrozki, czy innych bioenergoterapeutow. Wink

NianiaOgg

ach Mirku, Aga tak chce, jest inna niż ty, pozwól jej na to, to jej prawo.

Aga_w_Chmurach

Murphy'ego czytałam kilkanascie lat temu i nic mi to nie dało.
pozytywne swiadome myslenie nic nie da jak nie dotrzesz do podswiadomosci.

A co do obietnic - nie szastaj nimi tak lekką ręką.

Rocker

Moim zdaniem wszystkie zabiegi energetyczne, manipulacje energiami itd czy to na sobie czy to na innej osobie mają tylko chwilowy efekt, bez świadomej zmiany swoich wzorców myślowych, wzorców zachowań nic nie zdziałamy..
Ale.. też by mi się przydał taki energetyczny kooop.. kiedyś często dostawałem zastrzyki Miłości z góry.. a teraz chyba o mnie zapomnieli, albo za bardzo się blokuję na Miłość?
Aga a powiedz mi jak się nazywał ten "uzdrowiciel"?